Ford Escort RS Cosworth to samochód wyjątkowy. Powstał z myślą o szybkiej jeździe na rajdowych odcinkach specjalnych. Jego wersja cywilna pojawiła się na rynku tylko z wymagań homologacyjnych. Ford Escort RS Cosworth to nie jest zwyczajny hot-hatch. To arcydzieło amerykańskiego producenta, połączone z brytyjskimi podzespołami i współpracą z niemiecką firmą Karmann.
Niecodzienny wygląd zewnętrzny
To auto jako jedne z niewielu nie powstało, aby spełniać wysokie standardy wizualne. Każdy element był produkowany tak, aby móc wyciągnąć z niego maksymalną moc. Poszerzone nadkola, doloty i wyloty powietrza, a także nietuzinkowy ogromny spojler zainstalowany z tyłu, robiły niesamowite wrażenie. Z przodu również zainstalowano pokaźnych rozmiarów spojler, który dociskał auto do podłoża i podwieszono go pod przednim zderzakiem. Widać, że ten samochód był tworzony tak, aby jego aerodynamika była na jak najlepszym poziomie.
Wnętrze to pięć miejsc siedzących, które dawały sporo przestrzeni. Kierowca i pasażer mogli liczyć na bardzo wygodne fotele, które dobrze trzymały w zakrętach. Bagażnik w tym aucie to pojemność 735 l przy rozłożonych siedzeniach. Ford Escort RS Cosworth oferował w swoim wyposażeniu elektryczne podnoszenie szyb z przodu, miał wspomaganie układu kierowniczego, centralny zamek i ABS, a kierowca dodatkowo mógł liczyć na poduszkę powietrzną. Trójramienna kierownica, zwykłe suwaki od nawiewów powietrza, przeciętny, niczym niewyróżniający się lewarek od skrzyni biegów sprawiało, że wnętrze może i nie zachwycało niczym szczególnym, ale nie to przecież było najważniejsze.
Nadwozie
Ford Escort RS Cosworth to 3-drzwiowy hatchback. Długość pojazdu wynosił 4211 mm, szerokość 1734 mm, a wysokość 1405 mm. Rozstaw osi to 2551 mm. Pojemność zbiornika paliwa, na jaką można było liczyć w tym samochodzie to aż 65 l. Maksymalna waga własna pojazdu bez obciążenia to 1320 kg, co przekładało się na narowistość i prawdziwe bestialskie oblicze auta.
Dane techniczne
Silnik
Pod maską tego niesamowitego auta drzemał czterocylindrowy, szesnastozaworowy dwulitrowy silnik, który wspomagany był turbosprężarką T34.
Osiągi
Wspaniały silnik generował moc 225 koni mechanicznych i maksymalny moment obrotowy o wartości 310 Nm. Maksymalną wartość można było osiągnąć przy 3500 obr/min, którą wspomagała manualna skrzynia biegów z pięcioma przełożeniami i napędem na cztery koła. Escort w ciągu 6 sekund rozpędzał się do 100 km/h, a maksymalną prędkość, jaką osiągał to prawie 235 km/h, co spowodowało, że był najszybszym Escortem w ofercie tego producenta. Być może gdyby nie opory aerodynamiczne, które generował tylny spojler, osiągi mogły być większe.
Spalanie
Średnie spalanie w cyklu mieszanym wynosiło około 10 l/100 km. Niemała pojemność baku umożliwia pokonanie terasy na odległość około 600 km.
Przegląd produkcji
1992 rok – rozpoczęto produkcję Forda Escorta RS Cosworth
1994 rok – powstała druga seria Forga Escorta RS Cosworth, w której zmniejszono turbosprężarkę na Garrett T25. Spowodowała ona spadek mocy do 220 KM i 294 Nm momentu obrotowego.
1996 rok – zakończono produkcję Escorta RS Cosworth w ilości ponad 7 tys. egzemplarzy.
Oferta rynkowa
Ford Escort RS Cosworth stał się prawdziwym klasykiem, do tego bardzo cenionym. Jego cena z roku na rok rośnie. Niestety oferta rynkowa jest bardzo skromna, a że samochód często wykorzystywany jest amatorsko w imprezach sportowych, niektóre egzemplarze mogą być w tragicznym stanie, co nie znaczy, że nie można trafić też na prawdziwe perełki. Ceny tych aut na zagranicznych aukcjach wahają się w granicach od 25 tys. do nawet do 60 tys. funtów. W Polsce trudno trafić na jakikolwiek egzemplarz.
Tuning
Cosworth zdecydowanie nadaje się do modyfikacji. Dzięki temu Escort RS zyskał sporą popularność wśród miłośników rallycrossu, którzy potrafią podwoić moc dwulitrowego silnika. Można przeprowadzić kilka zabiegów w stylu zmiany actuatora, dolotu, wydechu, sterowania ciśnieniem doładowania oraz bardzo popularnego chiptuning, co pozwali uzyskać moc nawet ponad 300 koni. Te, które przekraczają 300 KM, wymagają odprężenia silnika np. wielowarstwową uszczelką głowicy.
Opinie
Czy to auto w ogóle warto kupić? Jeśli ktoś chciałby sprawdzić swoje umiejętności i poskromić prawdziwą rajdową legendę, to jest to model wręcz idealny. Nie nadaje się tylko do niedzielnego wypadu za miasto. To prawdziwy unikat na rynku wtórnym, a jego liczne rajdowe sukcesy przełożyły się na dużą ilość entuzjastów tego modelu, która na pewno nie minie tak szybko.
